Trump Przejmuje Dochodzenie w Sprawie FSD Tesli
Ostatnie informacje sugerują, że decyzje Elona Muska dotyczące wspierania byłego (i przyszłego) prezydenta Donalda Trumpa stają się coraz bardziej zrozumiałe. Administracja Trumpa przejmie kontrolę nad około 80 federalnymi dochodzeniami w sprawie pojazdów, które zostały rozpoczęte za kadencji prezydenta Joe Bidena. Jednym z tych dochodzeń jest szeroka analiza przeprowadzona przez National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA), dotycząca oprogramowania Full Self-Driving (FSD) Tesli.
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Bloomberg, NHTSA bada, czy FSD może bezpiecznie działać w warunkach ograniczonej widoczności, takich jak mgła, kurz czy odblaski. Dochodzenie zostało zapoczątkowane po czterech poważnych wypadkach Tesli, w których użycie FSD doprowadziło do tragedii, w tym jednego związku ze śmiercią pieszego.
Historia relacji pomiędzy Muskiem, Teslą a NHTSA ukazuje, że Musk zasugerował, iż jego firmy były przedmiotem 'wojny prawnej' ze strony federalnych regulatorów. Jednakże, dochodzenia w sprawie usterek są standardową praktyką w USA. NHTSA rozpoczęło 155 takich dochodzeń za kadencji Bidena, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu do 135 rozpoczętych w pierwszej kadencji Trumpa.
W czasie kadencji Bidena, pojazdy Tesli były przedmiotem 12 dochodzeń dot. usterek. NHTSA rozpoczęło również 23 dochodzenia w sprawie pojazdów Forda, a także inne wobec Stellantis (18) oraz Hondy (14).
Interesujące będzie obserwować, jak wiele władzy Musk może mieć w administracji Trumpa, zwłaszcza w NHTSA i Departamencie Transportu. Możliwe, że będzie miał możliwość wyciszenia tych dochodzeń dotyczących jego firm. Choć nie jestem osobą typującą, uważam, że jest duża szansa, iż te dochodzenia zostaną zakończone. Może jednak zająć się swoim 'Departamentem Efektywności Rządowej', co może być kontrowersyjne.
Musk intensyfikuje swoje działania związane z promocją autonomicznych pojazdów Tesli w obliczu spadającej sprzedaży. Stwierdził, że nikt nie powinien inwestować w jego firmę, jeśli nie wierzy w autonomię Tesli. W ostatnim kwartale Tesla wykazała przychody związane z FSD w wysokości 326 milionów dolarów, a niektórzy analitycy przewidują, że wydania oprogramowania mogą stać się głównym źródłem zysków firmy.
NHTSA zwróciło uwagę na agresywny styl komunikacji Muska. W zgłoszeniu opublikowanym na stronie agencji, dwa dni po zgodzeniu się Kamali Harris na wyniki wyborów, agencja dołączyła e-mail, który jeden z jej urzędników wysłał do przedstawicieli Tesli. Zgłoszenie dotyczyło siedmiu postów na mediach społecznościowych Tesli, które wzbudziły obawy NHTSA.
Posty przedstawiały kierowców nie trzymających rąk na kierownicy podczas korzystania z FSD, co stoi w sprzeczności z instrukcjami dostarczanymi w podręcznikach użytkownika Tesli. NHTSA zauważyło, że jeden z użytkowników na Twiterze stwierdził, że widział kierowców wracających bezpiecznie do domu w Tesli po spożyciu alkoholu na wydarzeniu sportowym, co budzi kontrowersje w kontekście odpowiedzialności kierowcy za prowadzenie pojazdu.
Gregory Magno z NHTSA w swoim e-mailu napisał: 'Choć Tesla ma swobodę komunikacji z publicznością, zauważamy, że te posty pokazują stracone możliwości na temperowanie zachwytów nowym produktem poprzez ostrzeżenia dotyczące jego właściwego użytkowania'.
Teraz musimy poczekać i zobaczyć, czy administracja Trumpa zezwoli Tesli na wprowadzenie robotaksów na amerykańskich drogach. To z pewnością zajmie jeszcze trochę czasu, a oby tak pozostało.